Autor |
Wiadomość |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Pon 23:11, 20 Lut 2006 |
 |
Po dość długiej chwili na korytarzu rozległy się pospieszne kroki. Chwilę póńniej drzwi otworzyły się z wielkim impetem, uderzając o ścianę. Do pomieszczenia wpadła Cara. Nie mówiąc nic, usiadła na krześle, założyła nogę na nogę i zaczęła nią nerwowo wymachiwać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:56, 21 Lut 2006 |
 |
- Co się stało? Dlaczego jesteś taka zdenerwoawana? - spytał zatroskany.
To dziwne... Martwiły go uczucia tej kobiety, choć ona pewnie wcale nie przejmowała się jego uczuciami... Ale nie mógł nic na to poradzić. To było silniejsze od nigo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 18:25, 21 Lut 2006 |
 |
Westchnęła głośno i spojrzała na niego.
- Przez ciebie - padła krótka odpowiedź.
(Łooo... martwisz się o moje uczucia... jak słooodkooo... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:30, 21 Lut 2006 |
 |
- Jak to... Przeze mnie? - spytał patrząc jej w oczy.
Na jego twarzy malowało się zdziwienie.
(Ano Caruś martwie się Ostatnio w walentynki wychowawca robił nam test na wrażliwość i romantyczność... I pobiłem wszystkich i to niezłą ilością punktów ( a muszę tu zaznaczyć że mam w klasie 23 dziewczyny) Straszne.... )[/url] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 18:36, 21 Lut 2006 |
 |
- Widzę, że cię to dziwi - powiedziała, wstając i powoli podchodząc do niego. Złapała Agiel w rękę i zaczęła się nim bawić, patrząc na niego chłodno. W oczach czaiło się szaleństwo.
- A kto chciał zabić mojego pana? Kto wystrychnął jego ochronę na dudków?! - spytala, przybliżając swoją twarz do jego.
(Powiem jedno - jestem pod wrażeniem ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:41, 21 Lut 2006 |
 |
- Popatrz na to z drugiej strony Pani Caro - powiedział uśmiechając się łobuzersko - Trafił Ci się najbardziej wyjątkowy pieszczoszek w historii. ( )
(Stwierdziłem wtedy że ten wynik oznacza iż jestem przesłodzonym naiwniakiem Dobrze że okazało się iż źle to zinterpretowałem i nie jest ze mną aż tak tragicznie ... Chyba ) Hlip hlip... musze iść... Ale powinienem być jeszcze wieczorem [/i] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 18:50, 21 Lut 2006 |
 |
- Tak... - mruknęła, poprawiając swój strój. Uśmiechnęła się do niego, po czym z całej siły uderzyła go grzbietem ręki w twarz. następnie złapała go za włosy i zbliżyła usta do jego policzka.
- Nie bądź bezczelny - wyszeptała, delikatnie dotykając wargami skóry na jego policzku.
(Przesłodzony naiwniak? Ja bym powiedziała raczej romantyk ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:52, 21 Lut 2006 |
 |
- Nie jestem bezczelny.... - wyszeptał jej do ucha - Ja tylko stwierdzam fakty, moja Pani...
Dając się ponieść napływającej fali emocji i korzystając z tego że Mord-Sith była tak blisko, chłopak polizł jej ucho. Krew z rozciętej wargi splamiła delikatną skórę Cary.
( )
(Ano dobrze to określiłaś Swoją drogą... Wydaje mi się, że całiem ładnie mi w tej obroży którą kazałaś mi założyć ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 21:55, 21 Lut 2006 |
 |
Zadrżała. Nigdy jeszcze nie trafił jej sie ktoś taki. Miał rację. Był wyjątkowy. Sam nawet nie wiedział, jak bardzo. jeszcze nie spotkała kogoś tak silnego. Sama nie chciała tego przyznać, ale jego upór jej imponował.
- Fakty, mówisz... - uśmiechnęła się. Po chwili złapała jego wargę w zęby i delikatnie ugryzła, by pociekło więcej krwi.
("delikatną skórę" Pewnie że Ci ładnie, w przeciwnym wypadku bym Ci jej nie dała ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:04, 21 Lut 2006 |
 |
Jęknął cicho lecz nie protestował... Zamiast tego odwzajemnił delikatne ugryzienie... Zanim zorientował się co robi, objął Mord-Sith i zaczął wodzić dłońmi po jej plecach i karku...
(Chyba sobie naprawde kupie obroże... Taką nabijaną kolcami... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 22:11, 21 Lut 2006 |
 |
Przycisnęła go do ściany i pocałowała mocno, brutalnie i namiętnie. Jej ręce również powędrowały w jego włosy. Nagle mocno chwyciła go za włosy i oderwała się od jego ust. Mocno uderzyła jego głową o ścianę.
- Koniec samowoli - powiedziała, wycierając sobie jego krew z twarzy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:17, 21 Lut 2006 |
 |
- A zaczynało się robić interesująco - powiedział, uśmiechając się zadziornie (mimo bolącej głowy ) Wpatrzył się Mord-Sith głęboko w oczy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 22:20, 21 Lut 2006 |
 |
Uśmiechnęła się złośliwie.
- Nie, kochaneczku, to nawet nie jest początek...
Zdjęła koniec jego smuczy z haka i pociągnęła go za sobą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:26, 21 Lut 2006 |
 |
Poszedł za nią nie do końca wiedząc co ma na myśli... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 22:32, 21 Lut 2006 |
 |
Stanęła na środku pokoju.
- Podnieś ręce - powiedziała chłodno.
(Pieszczoszek był niegrzeczny... bardzo pociągający, ale niegrzeczny... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|