Autor |
Wiadomość |
Kahlan
Smoczyca
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aydindril
|
Wysłany:
Wto 22:54, 14 Lut 2006 |
 |
dobrze, zes nie drgnal...
jasne, ze chcemy... :> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 22:54, 14 Lut 2006 |
 |
Wyjęła Agiel i złapała go rękoma za twarz. Przybliżyła usta do jego ucha.
- Nigdy więcej tego nie rób, słyszałeś? Bo wtedy naprawdę się zdenerwuję... - wyszeptała.
(Pewnie, że chcemy!!!) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:57, 14 Lut 2006 |
 |
-Nigdy... Nigdy się nie poddam... - Wyszeptał....
(Ogłaszam wszem i wobec!!!!!!!! Oto "Poszukiwacz Bananów" jestem straszniejszy niż sam Opiekun ^^) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:58, 14 Lut 2006 |
 |
(kurde ale się rozciągnęła ta fotka :-/) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:58, 14 Lut 2006 |
 |
(normalnie mam troszke krótszą buźkę ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 23:02, 14 Lut 2006 |
 |
- Zła odpowiedź - wyszeptała złowrogo i dotknęła Agielem jego karku. Następnie odstąpiła od niego na chwilę. - zapomniałam dodać - uśmiechnęła się. - jak następnym razem włożę ci Agiel do ucha, masz się nie ruszać. - Delikatnie obracała Agiel w palcach, a jej oczach znów było to coś... - Można wtedy łatwo zginąć...
(Rzeczywiście lekko "długaśna". A jaką fajna minę zrobiłeś, hehehehe ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kahlan
Smoczyca
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aydindril
|
Wysłany:
Wto 23:04, 14 Lut 2006 |
 |
(Cara - rychlo w czas mu to powiedzialas... (Mowie o Agielu))
(ano taki usmieszek Ci sie blaka po twarzy... lekko tajemniczy jak dla mnie
a zdjecia czesto maja to do siebie, ze wredoty nie chca byc takiego formatu, jak my chcemy... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:05, 14 Lut 2006 |
 |
-Możesz mnie zabić jeśli chcesz... Wtedy nieczego się nie dowiesz... - zdołał się złośliwie uśmiechnąć.
(zdjęcie beznadziejne bo je sam robiłem sobie dobra zaraz zmmienie avatarek bo będziecie miały koszmary ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:07, 14 Lut 2006 |
 |
(jak klikniecie w mój profil to zdjęcie wygląda normalnie o ile można to powiedzieć o moim zdjęciu ^^) jak już sobie zobaczycie to napiszcie to se zmienie avat ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 23:09, 14 Lut 2006 |
 |
W jej oczach byłóo widać przez chwilę żal, lecz zaraz zniknął przytłumiony gniewem.
- Problem polega na tym, kochaneczku, że ja mam właśnie nie dopuścić do twojej śmierci - delikatnie uśmiechnęła się, po czym od niechcenia przesunęła Agielem po jego brzuchu.
(Ja po niczym koszmarów nie mam. Na wszystko odporna jestem Mnie tylko smerfy przerażają Moje zdjęcia mają to do siebie, że nigdy nie wychodzą tak, jakbym chciała...
Jeśli mam być szczera, to ja nie widzę żadnej różnicy po kliknięciu na profil... A wyszedłeś fajnie. A uśmiechu nie nazwalabym tajemniczym, tylko... psychopatycznym. Chociaz to już pewnie tylko takie moje małe skrzywienie... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Angel
Sikoreczka
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódka;)
|
Wysłany:
Wto 23:14, 14 Lut 2006 |
 |
Ja się po godzinie w akcji orientuje, ach to moje skapnięcie...
Ja przeczytałam już tomik i pół więc co nieco o Agielu wiem...  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angel dnia Wto 23:16, 14 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:15, 14 Lut 2006 |
 |
Tym razem nie zdołał powstrzymać krzyku... Wydawało mu się, że jego wrzask słychać aż w Pałacu Proroków... Kiedy odzyskał panowanie nad sobą, popatrzył na Mord-Sith pełen gniewu.
- Przyznaj się... Poprostu masz za miękkie serce aby mnie zabić... Przyznaj się - Znów ten jego złośliwy, prowokujący uśmieszek. ( )
(Caruś miał być psychopatyczny Nie wiem dlaczego ale przemoc zawsze ma dla mnie posmak erotyczny... Oczywiście przemoc kobieta-mężczyzna ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kahlan
Smoczyca
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aydindril
|
Wysłany:
Wto 23:19, 14 Lut 2006 |
 |
(psychopatyczny?? dobra, przyjrze sie jeszcze raz... <po chwili> no... gdybys jeszcze wyszczerzyl zeby, to moglabym tak powiedziec 
Cara mnie juz zdecydowanie znieczulila, jesli chodzi o groze lub koszmary... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 23:19, 14 Lut 2006 |
 |
Otworzyła szeroko oczy ze zdziwienia. Jeszcze nikt nie był taki knąbrny po "zabawie z uchem". Zbliżyła swoją twarz do jego.
- Skąd możesz wiedzieć, jaka ja jestem? - wysyczała. - I trzeba ci wiedzieć, że my... - Dźgnęła go Agielem w pachę - Musimy utrzymywać przy zyciu tak długo, jak długo się nam każe...
(No to w takim razie ja się znam na uśmiechach I wiesz co? nie tylko ty tak odbierasz przemoc, hehe ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:24, 14 Lut 2006 |
 |
Skrzywił się z bólu... Lecz szalejący w nim gniew był wspaniałą obroną...
- Taak... Zrdobisz wszystko co każe twój "Pan". Jesteś niczym jak piesek... Cóż takiego daje Ci twój Pan że jesteś mu tak wierna ??!! Czy kiedykolwiek cię pochwalił ?? Czy kiedykolwiek potrafił docenić to, że potrafisz myśleć, że zrobiłaś coś z własnej woli??!! Trzyma Cię przy sobie tylko dlatego że jesteś mu użyteczna !!?? - Krzyczał nie potrafiąc zapanować nad głosem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|